Witam po dłuższej przerwie
językowych maniaków. J Co u Was? Zadowoleni z
prezentów pod choinką? Jak zapał do nauki w nowym roku? Mam nadzieję, że wszystko
w jak najlepszym porządku. Jak zapowiedziałem, tak i robię, czyli wracam do
pisania bloga.
Wkroczyliśmy w nowy 2015 rok,
więc od czego tu zacząć, jak nie od postanowień noworocznych? Zgodzę się z tym,
że wyznaczać sobie cele można w dowolnym momencie, jednak lubię okres, kiedy
coś się kończy, a coś zaczyna. Można wtedy usiąść wygodnie w fotelu, sięgnąć po
kartkę i długopis oraz spisać to, czego udało nam się dokonać (a czego nie)
przez ten jakiś czas wstecz. Taki rachunek sumienia pozwala nam spojrzeć zdrowo
na to, jak bardzo produktywni jesteśmy, co nas motywuje oraz pomaga sporządzić
listę nowych celów długoterminowych, które będziemy w stanie osiągnąć z satysfakcjonującym
nas rezultatem.